Książka od której wszystko się zaczęło…

 

♥ Witajcie ♥

A więc napisałam już dwa posty o książkach, które pokazały wam:

• Dlaczego warto czytać i co w tym takiego fajnego 

• Jak zacząć swoją przygodę z czytaniem na całego

No ale co mnie pchnęło, żeby w ogóle zawracać wam głowy książkami?!

I dlaczego tak bardzo zależy mi na tym, żeby pokazać wam, że to takie interesujące zajęcie?

"A no bo tak."

Nie no, taka jest prawda, że wszystko zaczęło się…

Dawno, dawno temu (jakieś 1,5 roku wstecz)...

Byłam w Empiku i jak zwykle niezdecydowana co kupić poszłam do kasy z pewną książką. I szczerze powiedziawszy, gdyby kolejka była krótsza, pewnie nigdy nie powstał by ten post. Dlaczego? Ponieważ gdy czekałam i czekałam, jedyną rzeczą jaką byłam w stanie robić, to przeczesywanie wzrokiem regałów. I nagle ni stąd, ni zowąd pojawiła się na jednym z nich („nowości”) książka, którą po prostu nie wiem jakim cudem przeoczyłam wcześniej- jej okładka była niesamowita i… OSOBLIWA. Wyszłam z kolejki (ktoś za mną musiał się bardzo ucieszyć), odniosłam książkę, którą miałam kupować i od razu ruszyłam w stronę tej, która zwróciła moją uwagę. Opis zachęcił. Oprawa graficzna zachęciła. Nic tylko kupić i przeczytać.

I jestem pewna, że to właśnie dzięki tej książce pokochałam czytanie.

O jakiej pozycji mowa? Nosi tytuł:

„Osobliwy dom pani Peregrine”, a napisał ją Ransom Riggs. Książka była jego niezwykle udanym debiutem.

Uważam, że książkę można spokojnie ocenić po okładce...

  

Dla wszystkich zainteresowanych:

Książka opowiada o losach Jacoba Portmana. Gdy chłopiec był mały, jego dziadek karmił go opowieściami o niezwykłym sierocińcu, gdzie spędził dzieciństwo. Opowiadał historie o dzieciach, które w nim mieszkały (w książce są ich zdjęcia!) oraz ich zdolnościach, bądź co bądź osobliwych. Kiedy chłopiec dorasta, dziadek Portman ginie w niewyjaśnionych okolicznościach. Ze względu na tajemnicze ostatnie słowa dziadka chłopak wyrusza na walijską wysepkę w poszukiwaniu Sierocińca. Ma nadzieję, iż uzyska tam parę informacji na temat swojego dziadka.

Jednak czy jego podróż przyniesie jakiś skutek?

Czy spotka dawnych przyjaciół ukochanego dziadka Portmana?

A może wszystko okaże się bujdą?

•••

O tym w książce, którą na prawdę warto przeczytać. :D

„Może ta książka jest dziwaczna, może jest ekscentryczna, ale uważaj! — pochłonie Cię bez reszty."

Jedno ze zdjęć umieszczonych w książce...

A jeśli jeszcze nie jesteście przekonani, obejrzyjcie niesamowity zwiastun książki.

Na dziś to tyle.

O innych ważnych dla mnie książkach, które na prawdę są godne uwagi jeszcze na pewno napiszę.

Ale kolejny post będzie o czymś innym, ale nie powiem o czym.

Pozdrawiam,

♥ MASAMI ♥