Witam was znów, jeszcze wakacyjnie. Trzeba się w końcu pocieszyć pozostałymi dniami wolności, prawda?
Ciągle piszę "o czym pisałam", ale jeśli ktoś tu zaglądał, to wszystko wie. A jeśli nie zaglądał, to serdecznie zapraszam ;)
No to dziś temat prosto z mostu, już bez zbędnego pisania o nieistotnych rzeczach.
Właściwie to chciałabym wam przedstawić mojego ulubieńca wśród twórców muzyki filmowej.
JOE HISAISHI
Japoński pianista, kompozytor, aranżer i producent. Twórca ponad 100 ścieżek filmowych i albumów, począwszy od 1981 roku.