SALUT !
Chciałabym się z wami wszystkimi podzielić moim sposobem na przedłużenie sobie wakacji, za pomocą książki. Wydaje się nieco dziwne? No cóż... Warto spróbować. Nie twierdzę iż sposób zadziała u każdego, no ale może komuś pomoże :) NA PEWNO WARTO SPRÓBOWAĆ !
No to przejdźmy do rzeczy. Aby zyskać kilka dodatkowych letnich dni... sięgnijmy po książkę z wakacyjnym klimatem! Okay, wydaje się banalne, ale w ten sposób nie rozstajemy się do końca z przyjemnym poczuciem wolności towarzyszącym nam przez lipiec oraz sierpień.
Zachęcam was więc do wybierania na wrzesień lektur właśnie pod tym kątem!
Jeśli znacie książki z letnim klimatem, lub zamierzacie przeczytać jakąś we wrześniu, podawajcie tytuły w komentarzach ;)
* Krótka zapowiedź *
W sobotę poznacie książkę (a raczej serię książek), która, zaskakując przy tym samą siebie, została przeze mnie wybrana jako osobisty przedłużacz odczuwania wakacyjnego klimatu. Serdecznie zapraszam :D
Ciesząc się z ostatnich dni wakacji,
jak i z faktu, iż za oknem właśnie wyszło słońce (!)
pozdrawiam gorąco,
MASAMI ☀
Gavin Extence: Wszechświat kontra Alex Woods - polecam, na polepszenie humoru, poza tym jak zawsze - Terry Pratchett :D Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://manifest-etyka.blogspot.com/
Hej! Patrzałam na opis książki " Wszechświat kontra Alex Woods" i naprawdę mnie zaciekawiła :-) Dzięki, z pewnością przeczytam! ;-D
Usuń