Witajcie znów!
A więc obiecałam, że post będzie o czymś innym niż książki. No dobra, pozwalam wam na chwilę wytchnienia. Ale po prostu to tak zajmujący i obszerny temat, że można by było tylko pisać, pisać, pisać... :-D
Są wakacje, są upały (które kocham, bo bez nich wakacje nie były by wakacjami), pojawiają się także plany na wyjazdy i wycieczki. Najczęściej jedziemy gdzieś, aby zwyczajnie odpocząć. Chociaż niektórzy mimo wszystko chcą więcej. Niespieszno im z powrotem w rodzinne strony.