poniedziałek, 1 września 2014

Książkowe podsumowanie wakacji







CZEŚĆ WSZYSTKIM 


Można powiedzieć, że dzień 1 września odrzucił wakacje w przeszłość. Teraz zadowolić się możemy jedynie letnimi wspomnieniami, a i tak na rozmyślanie czasu będzie mało. Szkoła, zadania, sprawdziany, kartkówki, pytania i jeszcze więcej... No nic, to tylko 10 miesięcy :P


62 wolne dni w moim wypadku nie zostały zmarnowane. Starałam się wykorzystać czas na 100% robiąc rzeczy, na które przez rok szkolny czasu nie ma... A więc rozwijałam swoje pasje oraz... czytałam ☺



Chciałabym wam pokazać moją wakacyjną listę książek. Od razu mówię- nie wszystkie były dobre, ale większość na prawdę przypadła mi do gustu i cieszę się, że trafiły w moje ręce ☺


Książki przedstawiam w kolejności chronologicznej.

 
  1.  "Zbuntowana" 



Policzyłabym średnią stron i tak dalej, tylko nie mam teraz czasu. Ale może wkrótce zrobię coś takiego ☺



Czytaliście któreś z tych książek? A może chcecie o pewne tytuły zapytać? Piszcie w komentarzach ;)



 
Serdecznie wszystkich pozdrawiam,
zapraszając do zaobserwowania naszego bloga,
żegnam się,
MASAMI ♥


 

1 komentarz:

  1. Zazdroszczę Ci, że znalazłaś tyle czasu aby to wszystko przeczytać! Jedną z moich ciekawszych książkowych zdobyczy tych wakacji jest powieść Trygve Gulbranssena "A lasy wiecznie śpiewają". Wspaniała, polecam Ci ją na te czekające nas jesienne chłodne wieczory. :)
    Zapraszam do mnie ;) :*

    OdpowiedzUsuń